sobota, 9 kwietnia 2016

,, Mój niezwykły sen".

Wczoraj miałam taki niesamowity sen, oczywiście o psach :)
Chciałabym Wam go opisać. 



Była sobota. Specjalnie wcześnie rano obudziłam się, by   wyjść na   wiosenny spacerek po łące. 
Postanowiłam iść na łąkę " Mniszek " ponieważ tam zawsze było dużo, kolorowych kwiatów, które wypuściły swoje piękne, bogate pąki. Było tam również dużo, wysokich wiatraków, dzięki którym choć jesteś wysoka, czujesz się niska ;D 


Gdy dotarłam na łąkę usłyszałam takie ciche szczekanie. Pomyślałam:
- Co to może być?!
Postanowiłam udać się za szczekiem. 

- Szczek zaprowadził mnie do wiatraka. 
Rozejrzałam się dookoła i zobaczyłam małą, białą kuleczkę, która wyglądała jak młody szczeniaczek.Podeszłam do tej kuleczki. I wtedy wiedziałam, że to był malutki, niedawno urodzony szczeniaczek. 


Zobaczyłam, przyczepioną karteczkę do obroży. 
Pisało na niej: 

,, Drogi znalazco tego szczeniaczka ``. 
Nie zgubiłem jej, tylko zostawiłem pod tym wiatrakiem, bo nie chcę mieć kolejnego psa, a nikt go nie chce " 


Pomyślałam:
Kto głupi by zostawiał takiego małego, słodkiego pieska, jeszcze pod wiatrakiem?! 

- Co mam z nim zrobić?! Przecież jak go znalazłam, nie mogę go tu pozostawić samego.
Jeszcze coś mu się stanie, np. zdechnie z zimna. 
Postanowiłam wziąć pieska do domu. Wiedziałam, że i tak mi rodzice nie pozwolą go zatrzymać, ale spróbuję ich namówić...

Poszłam w drogę powrotną do domu. Wzięłam pieska i zastanawiałam się skąd on może być, kto go tu zostawił. 

Gdy doszłam do domu, szybko pobiegłam  do mojego pokoju. 
Tam zastałam moją mamę, która zła spytała się gdzie tak długo byłam.. 
Ajj. Zapomniałam jej powiedzieć, że wybrałam się na spacer. 
Tak, zobaczyła pieska. Wszystko jej wytłumaczyłam skąd go mam i ze łzami w oczach spytałam się mamy, czy mogę go zatrzymać. Mama przecież wie, że kocham psy. 

- Mamo, mogę zatrzymać tego pieseła? Proszę...... :'(( Obiecuję Ci że będę najlepszą opiekunką pod słońcem! :"{ 
Wiesz, że zawsze marzyłam o piesku. 

A mama odpowiedziała:
___________________


( Tak, i wtedy musiałam się obudzić, a było tak pięknie :<, może moja mama by się zgodziła na tego pieska?? :'(  )
Nie wiem jak Wy, ale ja nie lubię takich zakończeń ..

5 komentarzy:

  1. ale fajny sen tylko szkoda ze mama ci nie odpowiedziala czy mozesz zatrzymac tego psiaka czy nie.....

    OdpowiedzUsuń
  2. WWOWOWOWOOW ZEBYM JA MIAŁ TAKIE SNY :*

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny sen koleżanko pooooooooozdroooo

    OdpowiedzUsuń
  4. eyy.... miał być post!!!! dlaczego nie ma posta? :( :( ;(

    OdpowiedzUsuń